Ana səhifə

Elżbieta Mączyńska Cywilizacyjne uwarunkowania rozwoju polski


Yüklə 186.5 Kb.
səhifə4/5
tarix24.06.2016
ölçüsü186.5 Kb.
1   2   3   4   5
Mądra Polska. Dekalog ten obejmuje 10 postulatów, których realizacja powinna leżeć u podstaw strategii innowacyjnego rozwoju państwa (wywiad z M. Kleiberem, 2011). Według Kleibera „przeważająca część naszego społeczeństwa, szczęśliwa z powodu odzyskania przez nas 20 lat temu pełnej narodowej podmiotowości i odczuwająca satysfakcję z wielu naszych dokonań tego okresu, ma dzisiaj jednocześnie nieodparte uczucie zbliżających się zagrożeń dla naszego dalszego stabilnego rozwoju i wysoce nieskutecznego wykorzystywania danej nam przez historię niepowtarzalnej szansy na nadrobienie cywilizacyjnych opóźnień. Niektórzy przypisują ów niedosyt niemożności przezwyciężenia demonów okresu sprzed transformacji – mielibyśmy jako społeczeństwo ciągle tkwić w mentalnych okowach realnego socjalizmu. Kluczową przyczyną naszych obecnych obaw i rozczarowań jest jednak według mnie coś zupełnie innego. Przyczyną tą jest brak przekonującego modelu prorozwojowych zmian funkcjonowania państwa, a nawet więcej – brak wiary wielu polityków w potrzebę stworzenia takiego modelu. Nie nadążamy za przemianami, którym podlega dzisiejszy świat, a dynamika tego procesu odkrywa z całą bezwzględnością nasz brak przygotowania do stawienia czoła wyraźnie widocznym wyzwaniom, choć to właśnie teraz, na naszych oczach, rozstrzyga się polski los na najbliższe dekady”12. Istotne jest zatem, aby mieć na względzie długookresową perspektywę.
Potrzeba myślenia strategicznego i dylematy z nim związane
Warunkiem koniecznym – postulowanej wobec dysfunkcji cywilizacji wiedzy – zmiany paradygmatu z gospodarki opartej na wiedzy na paradygmat gospodarki opartej na mądrości jest refleksja strategiczna. W sytuacji narastającej globalnej niepewności refleksja owa powinna być ukierunkowana na identyfikowanie głównych zagrożeń rozwoju cywilizacyjnego. Podstawowe z nich to następstwa globalnego naruszenia równowagi w wielu obszarach (w tym demograficznej, ekologicznej, finansowej). Transformacja demograficzna (z jej dynamiką) to jeden z węzłów gordyjskich współczesnego świata. Wskazuje na to zgodnie wielu ekonomistów, m.in. twórca koncepcji globalnie naruszonej równowagi, Lester Thurow wymienia demografię (w tym gwałtowny przyrost ludności w najbiedniejszych krajach, wzrost mobilności i starzenie się społeczeństw) jako jedną z pięciu „płyt tektonicznych”, których równoczesne ruchy są determinantą podskórnych sił przemian. Jak podkreśla Thurow, podobnie jak systemy biologiczne, formacje społeczno-gospodarcze „wkraczają w okres naruszonej równowagi z wolno ewoluującymi, lecz mocno ustalonymi strukturami. Wyłaniają się zaś z tych okresów z radykalnie zmienionymi strukturami, które znowu zaczynają ewoluować” (Thurow, 1999)13.

Także w krajowych analizach problemy demograficzne, jak np. starzenie się mieszkańców krajów europejskich i rosnąca fala imigrantów z Afryki i Azji oraz regres demograficzny, wymienia się (obok takich czynników jak: rosnące koszty i pogarszająca się dostępność tradycyjnych źródeł energii, rosnąca rola Chin i Indii w globalnej gospodarce oraz starzenie się wiedzy i narastające tempo postępu technologicznego) jako jedne z najważniejszych wyzwań i zagrożeń społeczno-gospodarczych w Polsce. Na zagrożenia rozwoju wynikające z sytuacji demograficznej wskazuje się także w prognostycznym dokumencie rządowym (Raport „Polska 2030” 2009)14. Sytuacja demograficzna, aktywność zawodowa oraz adaptacyjność zasobów pracy to jedne z dziesięciu najważniejszych determinant rozwoju Polski. Globalnie naruszona równowaga skutkuje w wielu krajach, w tym także w Polsce, zwiększającym się deficytem finansów publicznych.

W takich warunkach jedną z najważniejszych funkcji refleksji strategicznej i prognoz jest wczesne ostrzeganie przed zagrożeniami oraz identyfikowanie nowych trendów i obszarów wiedzy. Na ekonomistach spoczywa niezbywalny obowiązek dbałości o przyszłość. Podkreśla to przedstawiciel szkoły austriackiej, Henry Hazlitt. „Sztuka ekonomii polega na tym, by spoglądać nie tylko na bezpośrednie, ale i na odległe skutki danego działania czy programu; by śledzić nie tylko konsekwencje, jakie dany program ma dla jednej grupy, ale jakie przynosi wszystkim” (Hazlitt, 1993, s. 17). Jednakże, w naukach społecznych, a do nich należy ekonomia – nigdy nie ma pewności. „Nawet najwybitniejsi eksperci nie uwolnią nas od niepewności. (…) Nie da się stworzyć sensownej ekonomii abstrahującej od nieprzewidywalności ludzkich reakcji na sygnały, informacje, polecenia, bodźce”.

Antoni Kukliński – nawiązując do funkcjonującej w literaturze światowej koncepcji invented tradition (wynalezionej tradycji), per analogiam proponuje koncepcję invented future (wynalezionej przyszłości). Podkreśla, że „wynaleziona przyszłość regionu roku 2020 lub 2050, nie jest zadaniem tak szaleńczym jakby to się mogło prima facie wydawać. Przyszłość wynaleziona to przyszłość, w której pojawiają się nowe struktury i nowe siły napędowe procesów rozwojowych, które są trudno wyobrażalne lub niewyobrażalne hinc et nunc” (Kukliński,2008, Problematyka….).



Gdy świat jest nieprzewidywalny i pełen „czarnych łabędzi”, podstawową funkcją refleksji strategicznej powinna być identyfikacja głównych trendów rozwoju, a przede wszystkim koncentracja na najmniej przewidywalnych obszarach ryzyka. Stąd też nierzadko kwestionowana jest użyteczność prognoz. Nie brakuje też złośliwych komentarzy dotyczących ich nietrafności, nawet opinii, że o prognozach na pewno można powiedzieć tylko tyle, że się na pewno nie sprawdzają15. Jednak mimo tak dużego ryzyka nietrafności prognoz gospodarczych są one użyteczne. Jedną z najważniejszych funkcji prognoz, a przede wszystkim prognostycznych refleksji jest identyfikowanie zagrożeń i wczesne ostrzeganie. Istotne jest ponadto wczesne identyfikowanie nowych szans i źródeł rozwojowych. Pesymistyczne prognozy z założenia mają charakter ostrzegawczy i są formułowane po to, żeby się nie sprawdziły. Prognozy sprzyjają pobudzaniu wieloscenariuszowego myślenia o przyszłości. Koresponduje to z tofflerowską koncepcją futuryzmu społecznego. W sytuacji wszechogarniającej niepewności i niebywałej dynamiki przemian może on stanowić barierę destrukcyjnych następstw „szoku przyszłości”. Futuryzm społeczny bowiem to angażowanie szerokich kręgów społecznych oraz wszystkich szczebli władzy i rządzenia w prace strategiczne. Wymaga to m.in. instytucjonalnej obudowy i odbudowy prognozowania (Toffler 2000, s. 448). Wskazuje to zarazem na znaczenie rozwoju ośrodków prognozowania w skali globalnej i swego rodzaju globalnej geografii prognoz. Wciąż niestety aktualna jest teza Alvina Tofflera, zgodnie z którą „obecnie wszyscy czują się odcięci od możliwości wpływu na kierunki i tempo zmian”. Toffler wskazuje na potrzebę dysponowania „czułym systemem wskaźników” stopnia realizacji celów społecznych i kulturowych, zintegrowanych ze wskaźnikami ekonomicznymi, co sprzyjałoby humanizacji prognozowania. Rekomenduje tworzenie na różnych szczeblach „ośrodków imaginacyjnych”, ukierunkowanych na interdyscyplinarne „uaktywnianie mózgów”. Uznaje, że byłoby to źródłem pomysłów, idei „o których technokratom się nie śniło”16. Podkreśla, że sztuka futurologii pokazuje, co jest możliwe, prawdopodobne, a polityka futurologii – co pożądane. „Racje przemawiające za badaniem prawdopodobnych wariantów przyszłości są nieodparte. Usiłowania przewidywania przyszłości w sposób nieunikniony zmieniają ją, choć nikt nie może jej znać. (…) Mimo to czas obalić raz na zawsze popularny mit, że przyszłość jest nierozpoznawalna. Ogólne wyobrażenie o tym, co może nastąpić, jest lepsze niż żadne. (…) Jeśli błędne, to i tak korzystne” (tamże, s. 455). Toffler, wskazując na potrzebę rozwoju społecznej konsultantów przyszłości podkreśla, że to co naiwne w epoce przemysłowej nie jest naiwne współcześnie. Społeczny futuryzm może stanowić remedium na wąsko ekonomiczny technokratyzm i krótkowzroczność ekonomiczną, tym bardziej, że postęp i dynamika zmian dezaktualizują tradycyjne cele przedsiębiorstw i innych instytucji.

W analizach globalnych turbulencji wskazuje się na błędy w polityce ustroju gospodarczego. Przykładowo, Nouriel Roubini i Stephen Mihm podkreślają, że kryzys zadecyduje o przyszłych rozwiązaniach, wykreuje dzień jutrzejszy, z jego ramami ustroju gospodarczego17. Stąd aktualność pytania o optymalny kształt ustroju gospodarczego i o przyszłość, dominującego do czasu globalnego kryzysu, neoliberalnego, leseferystycznego, anglosaksońskiego modelu kapitalizmu (Roubini, 2009). W literaturze przedmiotu podkreśla się konieczność zmian ustrojowych ukierunkowanych na zmniejszanie zagrożeń o charakterze kryzysu. Znany ekonomista niemiecki Peter Bofinger zastanawia się, czy model wolnorynkowej gospodarki jest możliwy do uratowania i dlaczego obecnie potrzebne jest silne państwo18.

Obecnie zyskuje na znaczeniu teza, że pierwotne źródła dysfunkcji w gospodarce opartej na wiedzy tkwią przede wszystkim w błędach ustrojowych, m.in. w bezkrytycznym poddaniu gospodarczej polityki ustrojowej doktrynie neoliberalnej19. Charakterystyczne, że opinie takie formułowane są także przez niedawnych jej wyznawców. Do ich grona można zaliczyć np. Jeffreya Sachsa, który podkreśla, że „znaleźliśmy się między dwiema woluntarystycznymi utopiami. Jedna kanonizuje rynek, a druga społeczeństwo. Większość ludzi dała sobie wmówić, że żadne państwo im nie pomoże, a jeśli obieca im pomóc, i tak wszystko zmarnuje. Sporo czasu upłynie, nim ludzie dadzą się znów przekonać, że bez silnego państwa nie da się mieć dobrego społeczeństwa ani sprawnej gospodarki” (wywiad z J. Sachsem, 2009). Podobną opinię wyraża też Bofigner, podkreślając wagę efektywnego zbilansowania roli państwa i rynku w gospodarce (Bofinger,. 2010)

Z kolei Maciej Bałtowski (2009, s. 7) wskazuje na zagrożenie w postaci ewoluowania kapitalizmu ku socjalizmowi, co przywodzi na myśli pochodząca z 1942 r. schumpeterowską tezę o transformacji kapitalizmu w socjalizm. Jednak w odróżnieniu od Schumpetera, który stwierdził, że kapitalizm nie miał szans przetrwania, a o postępującej przemianie w socjalizm przesądzają nie jego klęski, ale sukcesy, Bałtowski wskazuje na klęski kapitalizmu. Stwierdza, że „w ostatnich kilkudziesięciu latach następowało swoiste, trudno dostrzegalne na pierwszy rzut oka, ewoluowanie systemu rynkowego kapitalizmu w kierunku systemu cechującego się pewnymi elementarnymi przymiotami gospodarki socjalistycznej” (Bałtowski, 2009, s. 2). Przejawia się to m.in. w „doktrynalnej podstawie systemu gospodarczego”. Zarazem autor ten przestrzega przed nadmierną wiarą w globalne regulacje gospodarki. Podkreśla, że z doświadczeń gospodarki socjalistycznej wynikają pewne generalne wnioski odnośnie do sposobów funkcjonowania tych globalnych regulatorów. Przede wszystkim powinny one koncentrować swoją aktywność nie na zastępowaniu rynku – co zawsze prowadzi do różnorodnych, negatywnych konsekwencji – lecz na ograniczaniu jego zawodności. Jeśli globalny regulator uwierzy w swoją mądrość i swoją omnipotencję, jeżeli nie powściągnie konstruktywistycznych zapędów i nadmiernego optymizmu antropologicznego, to niewątpliwie skończy jak centralny planista w socjalizmie. Wydaje się, że jedyną możliwością jest, aby działały one zgodnie z logiką rynku, marktkonform, jak zakłada teoria niemieckiej społecznej gospodarki rynkowej.

Teza ta jest ważna, tym bardziej że nawiązuje do konstytucyjnego modelu polskiej gospodarki, czyli właśnie społecznej gospodarki rynkowej. Wobec ujawniających się wskutek globalnego kryzysu dysfunkcji ustrojowych idea społecznej gospodarki rynkowej zyskuje na atrakcyjności. Bazuje bowiem na teorii ordoliberalnej, a ta z kolei nawiązuje do wywodzącej się z czasów antycznego Imperium Romanum idei „ordo”, której istotą jest ukształtowanie ładu odpowiadającego naturze człowieka i zapewniającego gospodarce równowagę. Globalny kryzys finansowy przemawia w pewnym stopniu za koncepcją społecznej gospodarki rynkowej. Jest bowiem charakterystyczne, że kryzys ten dotyka najpotężniejsze rynki kapitalistycznego świata, w tym przede wszystkim USA i Wielkiej Brytanii. W mniejszym stopniu ucierpiały kraje o tzw. nordyckim systemie gospodarczym, gdzie idee społecznej gospodarki rynkowej są realizowane w praktyce.

Chociaż opinie na temat modelu społecznej gospodarki rynkowej są dość kontrowersyjne, to analiza jego cech wskazuje, że daje on szansę na stworzenie trwałych podstaw spójności i równowagi rozwoju społecznego i gospodarczego. Idea społecznej gospodarki rynkowej ma bowiem z założenia charakter holistyczny, czyli całościowy, tzn. w sposób kompleksowy obejmuje poszczególne elementy niezwykle złożonego systemu, jakim jest ustrój społeczno-gospodarczy. Jednak warunkiem efektywnego wdrażania w praktyce ordoliberalnej koncepcji społecznej gospodarki rynkowej jest jej przystosowanie do współczesnych, bezprecedensowo dynamicznych przemian technologicznych, społecznych i gospodarczych, w tym globalizacji.


Podsumowanie
Charakterystyczna dla współczesnego świata zmienność i „naruszona równowaga” zmusza do poszukiwania nowych, przyszłościowych koncepcji teoretycznych i rozwiązań ukierunkowanych na dostęp do cywilizacji wiedzy. Istotne jest jej nastawienie na ograniczanie dychotomii wiedzy i mądrości oraz na symbiozę postępu ekonomicznego, społecznego i ekologicznego. Wzorcem takiego symbiotycznego podejścia są idee społecznej gospodarki rynkowej. Nie są one nowe, ale współczesność zdaje się coraz wyraźniej potwierdzać ich zasadność. Jednak także ten model wymaga dostosowania do zmieniających się warunków gospodarczych, w tym przede wszystkim do zmieniających się (m.in. pod wpływem globalizacji) obszarów władzy i kompetencji decyzyjnych.

Czy i w jakim stopniu holistyczna koncepcja społecznej gospodarki rynkowej okaże się przydatna w praktyce, pokaże przyszłość. Zamiast udzielać odpowiedzi wprost, odpowiem pytaniem na pytanie, posługując się sformułowaniem Thurowa: „W jaki sposób system kapitalistyczny ma funkcjonować w erze potencjału intelektualnego, jeśli potencjał ten nie może być posiadany na własność?” Thurow, (Bałtowski, 2009, s. 29).

Takie ujęcie kwestii będącej przedmiotem rozważań generuje następne pytanie: Jakie rozwiązania ustrojowe mogłyby sprzyjać najlepszemu wykorzystaniu potencjału wiedzy? I kolejne: Jaką rolę w procesie przemian pełnić będzie teoria ekonomii i poszczególne „szkoły ekonomiczne”? Są to pytania tym bardziej istotne, że ekonomistów i teorie ekonomii obarcza się winą za występujące w gospodarce dysfunkcje, w tym i za to, że nie udało im się przewidzieć obecnego kryzysu i zapobiec mu.

Pytania te traktuję jako otwarte i jako przedmiot dalszych refleksji i dyskusji. Potrzeba takiej dyskusji – z uwzględnieniem refleksji futurologicznej – staje się coraz bardziej oczywista. Mimo że fukuyamowska teza o końcu historii oraz doktryna neoliberalna z założenia marginalizują refleksję futurologiczną, pozostawiając przyszłość do uregulowania przez mechanizm wolnego rynku, to obecnie – wobec problemów świata – potrzeba myślenia o przyszłości i działań na jej rzecz oraz potrzeba kultury myślenia strategicznego są coraz powszechniej uznawane. Dziś jednak Francis Fukuyama nie upiera się przy tej tezie, krytycznie oceniając „fetysz otwartego rynku” i podkreślając, że „pierwszą nauczką wyniesioną z kryzysu przełomu 2. i 3. tysiąclecia było pozbycie się tej wiary. Jedną z konsekwencji kryzysu finansowego przełomu lat 2008 i 2009 było odkrycie przez Amerykanów i Brytyjczyków tego, co Azjaci wywnioskowali już ponad dziesięć lat temu: że otwarte rynki kapitałowe, w połączeniu z nieuregulowanym sektorem finansowym, to doskonała recepta na katastrofę” (Fukuyama, 2011).

W warunkach polskiej gospodarki rozwój cywilizacyjny wymaga mądrych strategii i ram ustrojowych, zapewniających holistyczne godzenie interesów gospodarczych, społecznych i ekologicznych.

Bibliografia


Bałtowski M. (2009), Gospodarka socjalistyczna w Polsce. Geneza, rozwój, upadek, WN PWN, Warszawa.

Beck U. (2002), Społeczeństwo ryzyka. W drodze do innej nowoczesności, Scholar, Warszawa.

Bofinger P. (2009), Ist der Markt noch zu retten? Warum wir jetzt einen starken Staat brauchen, Econ Verlag, Düsseldorf.

Bofinger P. (2010), Czeka nas epokowa zmiana, „Forum”, nr 32.

Bogle J.C. (2009), Dość. Prawdziwe miary bogactwa, biznesu i życia, PTE, Warszawa.

Co ekonomiści myślą o przyszłości (2009), red. J. Kleer, E. Mączyńska, A. Wierzbicki, PTE, Warszawa.

Cochrane J.H. (2009), How did Paul Krugman get it so Wrong?, http://modeledbehavior.com/2009/09/11/john-cochrane-responds-to-paul-krugman-full-text, 11.09.2009.

Cohen G.A. (2010), Sozialismus. Warum nicht?, Albrecht Knaus Verlag, Muenchen.

Cytaty mądre i zabawne (2001), red. H. Markiewicz, Wydawnictwo Literackie, Kraków.

Dicta (2010), WAM, Kraków.

Fukuyama F. (2011), Nie stać nas na kapitalizm, „Tygodnik Forum”, nr 17/18.

Gomułka S. (2009), Krugman, diagnozując przyczyny kryzysu, pomija znaczące zjawiska, http://www.obserwatorfinansowy.pl/2009/10/15/wywiad-z-prof-gomolka/?k=debata.

Hampden-Turner C., Trompenaars A. (1998), Siedem kultur kapitalizmu, Dom Wydawniczy ABC, Warszawa.

Hazlitt H. (1993), Ekonomia w jednej lekcji, Znak-Signum, Kraków.

Krugman P. (2008), The Return of Depression Economics and the Crisis of 2008, W.W. Norton & Co Inc., New York.

Krugman P. (2009a), How Did Economists Get It So Wrong?, „New York Times”, 2.09.2009.

Krugman P. (2009b), It’s the Stupidity Economy, http://krugman.blogs.nytimes.com, 13.11.2009.

Kukliński A. (2008), Problematyka przyszłości regionów. Piętnaście komentarzy. W poszukiwaniu nowego paradygmatu, http://www.mrr.gov.pl/Aktualnosci/Polityka%20regionalna/Documents/1561d8db763b4367a323cca68d4cc62dProblematykaPrzyszociRegionw15komentarzyWposzukiwa.pdf, 15.03.2008.

Kukliński A. (2011), Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki opartej na mądrości. Na spotkanie z enigmą XXI wieku, „Biuletyn PTE”, nr 2.

Leith W. (2009), Still looking for a free lunch, „The Guardian”, 27.12.2009.

Lucas R. (2009), Robert Lucas on economics, „The Economist”, 6.08.2009.

Mączyńska E. (2011), Dychotomia wiedzy i mądrości. Komentarz do tekstu Antoniego Kuklińskiego pt. Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki opartej na mądrości. Na spotkanie z enigmą XXI wieku, „Biuletyn PTE”, nr 2.

Ortega y Gasset J. (2002), Bunt mas, Muza, Warszawa.



PlanEcon Monthly Report. Developments in the Economies of Central Europe and Russia (2010), IHS Global Insight, Lexington, Mass., vol. XXV, nr 13–14.

Raport „Polska 2030” (2009), Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, Warszawa.

Rifkin J. (2003), Koniec pracy. Schyłek siły roboczej na świecie i początek ery postrynkowej, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław.

Ritzer G. (1999), Makdonaldyzacja społeczeństwa, Muza, Warszawa.

Roubini N. (2009), Laissez-Faire Capitalism Has Failed. The financial crisis lays bare the weakness of the Anglo-Saxon model, „Forbes”, 19.02.2009, http://www.forbes.com/2009/02/18/depression-financial-crisis-capitalism-opinions-columnists_recession_stimulus.html.

Roubini N., Mihm S. (2010), Crisis Economics: A Crash Course in the Future of Finance, Penguin Press, New York.

Roubini N., Mihm S. (2011), Ekonomia kryzysu, Wolters Kluwer Polska, Warszawa.

Rushe D. (2011), Jeszcze jedna bańka? Mikroblogowe kopalnie złota, „Forum”, nr 9.

Science, governments and business working together to meet the challenges of our time Future Dialogue – An international conference of leading experts and decision-makers in Berlin on October 26 (2009), Berlin, 26.10.2009, http://w1.siemens.com/press/pool/de/pressemitteilungen/2009/corporate_communication/axx20091005e.pdf.

Skidelsky R. (2009), Keynes versus the Classics: Round 2, Project Syndicate, 13.10.2009, http://www.skidelskyr.com/site/article/keynes-versus-the-classics-round-2.

Skidelsky R. (2011), Democracy or Finance, Project Syndicate, 18.04.2011, http://www.skidelskyr.com/site/article/democracy-or-finance.

Sloterdijk P. (2009), Du mußt dein Leben ändern. Über Anthropotechnik, Suhrkamp Verlag, Frankfurt am Main.

Stiglitz J.E. (2010), Freefall. Jazda bez trzymanki. Ameryka, wolne rynki i tonięcie gospodarki światowej, PTE, Warszawa.

Sztaba S. (1994), Ekonomia niekonwencjonalna, Read Me, Warszawa.

Taleb N.N. (2007), The Black Swan: The Impact of the Highly Improbable, Random House, New York.

Tapscott D., Williams A. (2008), Wikinomia. O globalnej współpracy, która zmienia wszystko, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa.

Thurow L.C. (1999), Przyszłość kapitalizmu: Jak dzisiejsze siły ekonomiczne kształtują świat jutra, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław.

Toffler A. (2000), Szok przyszłości, Zysk i S-ka, Poznań.

Toffler A. (2003), Zmiana władzy. Wiedza, bogactwo i przemoc u progu XXI stulecia, Zysk i S-ka, Poznań.

Toffler A., Toffler H. (1996), Budowa nowej cywilizacji. Polityka trzeciej fali, Zysk i S-ka, Poznań.



Towards a sustainable future (2009), „The Economist”, 5–11.12.2009.

Veblen T. (2008), Teoria klasy próżniaczej, Muza, Warszawa.



Wall Street and the Financial Crisis: Anatomy of a Financial Collapse (2011), United States Senate, Committee on Homeland Security and Governmental Affairs, Permanent Subcommittee on Investigations, Washington 13.04.2011.

What Went Wrong with Economics. And How the Discipline Should Change to Avoid the Mistakes of the Past (2009), „The Economist”, 16.07.2009.

Wywiad z A. Negrim (2010), Marks by się uśmiał, „Forum” 2010, nr 4.

Wywiad z D. Tuskiem (2010), Nasza wielka stabilizacja, „Wprost” 2010, nr 39.

Wywiad z J. Sachsem (2009), „Polityka”, 19.01.2009.

Wywiad z M. Kleiberem (2011), Prof. Kleiber zaprasza do debaty nad „Mądrą Polską”, 15.02.2011, http://www.naukawpolsce.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_naukapl.pap.pl&_PageID=1&s=szablon.depesza&dz=MADRAPOLSKA&dep=379758&data=&lang=PL&_CheckSum=-639034386.

Wywiad z P. Sloterdijkiem (2009), Ratunek nie przyjdzie z góry, „Forum” 2009, nr 14.

Wywiad z P. Solomonem (2008), B. wiceszef Lehman Brothers: Pracownicy wycofywali swoje inwestycje wcześniej, „Gazeta Wyborcza”, 3.11.2008.

Wywiad z R. Frydmanem (2008), Ekonomia niepewności, „Polityka. Niezbędnik Inteligenta”, 8.03.2008.





1* W tekście tym została  wykorzystana  (za zgodą wydawcy) ekspertyza : E. Mączyńska ,  „Możliwości wykorzystania cywilizacji wiedzy w gospodarce Polski” -  opublikowana  w  książce „ Wizja przyszłości  Polski  - Studia i   Analizy”, tom III – Ekspertyzy, Wyd.  Komitet Prognoz „Polska 2000  Plus, Warszawa, 2012, s. 158,180.
 Paul Krugman (2008) pyta wręcz: „dlaczego ekonomiści niczego nie zrozumieli?”, wskazując m.in. na groźny syndrom casino finance, shadow banking system oraz związany z tym „powrót gospodarki kryzysowej”. W książce pod takim tytułem analizuje kryzysy finansowe, jakie wystąpiły w gospodarce światowej w ostatnich kilkunastu latach i obciąża za nie przede wszystkim doktrynę neoliberalną oraz przedstawicieli tzw. szkoły chicagowskiej (por. też: Krugman, 2009b). Krytyka neoliberalizmu i szkoły chicagowskiej spotyka się jednak z ostrymi reakcjami, a nawet reprymendami ze strony środowiska akademickiego i nie tylko. W obronie tego nurtu staje m.in. Robert Lucas (2009). Na opinie Krugmana szczególnie ostro zareagował reprezentant szkoły chicagowskiej, profesor finansów, John H. Cochrane (2009). Krugmanowi zarzuca m.in. nadmierną, bezkrytyczną wiarę w interwencjonizm państwowy (por. też: Leith, 2009). Do debaty tej dołączył na polskim gruncie Stanisław Gomułka (2009), podzielając taką opinię. Jednakże zarazem do krytyków neoliberalizmu dołączają obok Krugmana inni nobliści, w tym Joseph Stiglitz i George Akerlof. Spory na temat ekonomii wyraźnie uwydatniły fakt, że „żadna teoria nie jest dziś lepsza od innych”, na co zwraca uwagę m.in. znany ekonomista, profesor ekonomii, członek brytyjskiej Izby Lordów Robert Skidelsky (2009)
1   2   3   4   5


Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©atelim.com 2016
rəhbərliyinə müraciət