Ana səhifə

Praca zbiorowa pod redakcją Arthura Cotterella, Wydawnictwo Łódzkie, Łódź 1990, s. 20-74


Yüklə 0.57 Mb.
səhifə7/8
tarix27.06.2016
ölçüsü0.57 Mb.
1   2   3   4   5   6   7   8

Bogowie nieba

W badaniach nad dziejami religii często występuje forma (lub formy) boga nieba jako jedno z podstawowych zjawisk we wszystkich systemach wierzeń - starożytnego świata klasycznego i Azji zachodniej, pozostałych obszarów Azji i prymitywnych religii Ameryki prekolumbijskiej. Świadczy to o tym, że pojęcie boga nieba należy do najdawniejszego okresu dziejów religii. Starożytne źródła egipskie dowodzą wyraźnie, że zjawiska zachodzące na niebie były nie tylko obserwowane i notowane, lecz również i o tym, że przypisywano je istocie żyjącej w niebie. Jednakże informacje na ten temat -z jednej strony obfite, ale jednocześnie niewystarczające - nie pozwalają na odtworzenie wyraźnego obrazu tego zagadnienia. Spowodowane to jest istnieniem wielu różnych wersji, wynikających nie tylko z rozmaitych warunków geograficznych i klimatycznych, lecz także z zachowania w dostępnych dla badania systemach elementów najdawniejszych lokalnych wierzeń, zmieszanych razem w wyniku przeobrażeń politycznych. Nic zatem dziwnego, że bóg nieba występuje w wielu formach i nosi różne imiona.

W bardzo dawnej tradycji bóg nieba jest przedstawiany pod postacią sokoła albo jastrzębia, nosząc imię Hor. Nie musiał on być łączony z Horusem, synem Ozyrysa i Izydy, choć w czasach późniejszych doszło do takiego utożsamienia. Starożytnym imieniem dla tej postaci boga nieba był Hor-Wer, „Horus Wielki” albo „Wiekowy”. Podstawowym znaczeniem imienia Hor jest „Wzniosły”, co stanowi odpowiednią nazwę dla wysoko szybującego drapieżnego ptaka. Bóg nieba pod postacią sokoła był czczony w wielu częściach Górnego Egiptu.

Ciała niebieskie, słońce, księżyc, gwiazdy

Słońce i księżyc bardzo wcześnie stały się obiektami czci religijnej. Większe i potężniejsze słońce było ważniejsze od księżyca. Codzienna wędrówka słońca po niebie zrodziła wiele pomysłów. W jednym wypadku gwiazda dzienna uważana była za nowo narodzone dziecko, wyłaniające się o brzasku z łona Nut. Czasami, gdy niebo wyobrażano sobie jako ogromną niebieską krowę, słońce stawało się cielęciem. W południe wzbijało się triumfalnie w górę niczym świetlisty sokół, albo też żeglowało spokojnie, jakby w wielkiej łodzi, po błękitnym morzu niebios. Wieczorem stawało się starcem, schodzącym na zachodzie do siedziby zmarłych. Według innej relacji było ono wielkim okiem boga nieba, wysyłającym promienie ku ziemi. W kolejnej wersji, używającej bardzo ziemskiego porównania, było dużym niebieskim żukiem, toczącym przed sobą ognistą kulę, tak jak skarabeusz toczy po ziemi swą kulkę nawozu. W różnych fazach przesuwania się po niebie słońce miało [67/68]





Bogowie i boginie (od lewej do prawej): Selket, bogini-skorpion; Chopri, wschodzące sionce symbolizowane przez żuka skarabeusza; Re, bóg-słońce, jako Re, słonce w południe, i jako Atum, zachodzące sionce; Ptah, główny bóg Memfis; Thot, ibisogłowy bóg z Hermopolis; Neit, starożytna bogini z Sais w Delcie Nilu; Amon-Re, najwyższy bóg państwowy; Bes, powszechnie czczony i najbardziej popularny spośród bóstw południowych; Anubis, bóg towarzyszący kultowi zmarłych.

odpowiednie imiona. O świcie pojawiało się jako Chopri, w południe nosiło imię Re, by u schyłku dnia zachodzić jako Atum.

Imiona te mogą być również wykorzystane jako wskazówki odnoszące się do najstarszych okresów rozwoju religii egipskiej, kiedy to różne bóstwa, łącząc się ze sobą, traciły część swych wcześniejszych, indywidualnych cech. Sam Hor mógł być formą boga słońca tak samo, jak i boga nieba. W tym można znaleźć wyjaśnienie, dlaczego przy końcu panowania IV dynastii, kiedy przewagę zdobyła kosmogonia heliopolitańska i król przyjął tytuł boga słońca Re, nadal mógł jednak nosić starszy tytuł Horusa. Do końca historii starożytnego Egiptu kult boga słońca Re, w takiej lub innej postaci, przenikał całą myśl i praktykę religijną.

Choć księżyc nie rywalizował ze słońcem pod względem ważności, był powszechnie czczony pod wieloma postaciami i imionami, wierzono bowiem, że pod jego wpływem kobiety zachodzą w ciążę, rozmnaża się bydło, zarodek rozwija się w jaju, a wszystkie gardła wypełniają się świeżym powietrzem. Jako księżyc w pełni był czczony pod imieniem „Chonsu Silny Młodzieniec”. Wśród wyjaśnień comiesięcznego przybywania i ubywania księżyca istniało i takie, które mówiło, że był on jednym z oczu Horusa, uszkodzonym w czasie walki z Sethem i uzdrowionym przez boginię Izydę.

Od najdawniejszych czasów starożytni Egipcjanie obserwowali gwiazdy. Teksty piramid, zawierające treści ukształtowane w czasach poprzedzających ich zredagowanie, świadczą o tym, że Egipcjanie posiadali przynajmniej elementarną wiedzę astronomiczną i nadali nazwy większości wyróżniających się gwiazd. Dzielili je na dwie duże grupy: ihmw skw - „nie znające zniszczenia” - gwiazdy okołopolarne i ihmw wrd - „nie znające zmęczenia” - gwiazdy południowe. Gwiazdy okołopolarne holowały łódź słońca przez świat podziemny podczas nocy, składając stały hołd bogu niebios. Były też uważane za rządców i orszak Ozyrysa.

Konstelacje gwiezdnego nieba uważali starożytni Egipcjanie za niebieskie wyobrażenia różnych postaci z ich mitologii. Orion, znany jako S3h, „szybkonogi, stawiający duże kroki bóg, który ogląda się za siebie”, był niebieskim przewoźnikiem. Gwiazdozbiór Wielkiej Niedźwiedzicy był identyfikowany z Sethem i posiadał różne nazwy: „Udo (byka)” i „Topór ciesielski”. Wielkie gwiazdy zaczęły być uważane za bóstwa, natomiast niezliczone roje bezimiennych gwiazd, otaczających te pierwsze, wyobrażano sobie jako zmarłych, którzy odnaleźli swą drogę do niebios, aby wędrować w wiecznej chwale razem z bogami.

Szczególną uwagę przywiązywano do jednej ze stałych gwiazd, spdt, Syriusza, Psiej Gwiazdy, zwanej przez Greków Sothis. Identyfikowano ją z boginią Hathor, która jest często przedstawiana jako leżąca na łodzi krowa z gwiazdą między rogami. Obserwacja Syriusza, czczonego jako bóstwo, miała również ważne znaczenie praktyczne w związku z ustaleniem kalendarza. Bardzo wcześnie zauważono bowiem, że heliakalny wschód gwiazdy, przypadający 19 lub 20 lipca (według kalendarza juliańskiego), zbiega się z początkiem wylewu Nilu. Znaczenie tej obserwacji, umożliwiającej w starożytności regulację kalendarza, nabrało jeszcze większej wagi w czasach nowożytnych, pozwalając ustalić główne daty egipskiej chronologii.

Bóstwa chtoniczne

Bóstwa chtoniczne przewyższały swą liczebnością i tak już licznych bogów niebieskich. Pomimo to znani bogowie chtoniczni reprezentują tylko część tego rodzaju bóstw lokalnych, które z biegiem czasu znikały i są niekiedy znane tylko z imienia, czasami pojedynczego, czasami włączonego do tytulatury innego boga, czasem z jakiegoś fetyszu lub symbolicznej postaci, przejętej przez inne bóstwo. Losy bogów chtonicznych w znacznym stopniu zależały od wydarzeń politycznych, jako że wzrost znaczenia jakiejś miejscowości oznaczał też wyniesienie lokalnego bóstwa opiekuńczego, a upadek znaczenia wpływał odpowiednio na obniżenie pozycji jej boga.

Z powodu dużej ilości bogów chtonicznych możliwe jest zwrócenie uwagi tylko na kilku najważniejszych. Jednym z najstarszych i najpopularniejszych, którego kult szerzył się w Egipcie aż do okresu chrześcijańskiego, był Min, wielki bóg Koptos i Achmim. Min jest najwcześniej poświadczonym bogiem, którego symboliczny znak występuje w inskrypcjach z czasów I dynastii. Hieroglificzna forma tego symbolu wyjaśniana była jako przedstawienie dwu kopalnych belemitów, choć najwcześniejsze przykłady tego znaku przypominają strzałę o dwóch przeciwnie skierowanych, podwójnych [68/69] grotach «-». Min był bogiem opiekuńczym nomadów i łowców, a jego posiadłość stanowiła cała wschodnia pustynia. Trzy posągi boga, pochodzące z okresu I dynastii, przedstawiają go jako stojącego, wyprostowanego mężczyznę, trzymającego w prawym ręku bicz, a w lewym fallus. O starożytności posągów, malowanych pierwotnie na czarno, świadczą złączone, a nie rozdzielone nogi wyrzeźbionej postaci. Potem przedstawiano Mina w tej samej archaicznej formie, lecz jako ityfalicznego mężczyznę, co wskazywało, że był on uważany za boga płodności i urodzaju. Ten też charakter jego kultu, jako boga męskości i rozrodczości, był szeroko rozpowszechniony. W całym kraju obchodzono święta zwane Wyjściem Mina; najważniejsze z nich odbywały się na początku żniw. Podczas procesji kapłani, okryci szerokimi kapami, spod których wystawały tylko ich głowy i stopy, nieśli na drągach posąg boga. Inne grupy kapłanów trzymały pęki poświęconych Minowi roślin, prowadzono białego byka, na drzewcach zaś niesiono wizerunki królów i sztandary bogów. Niewątpliwie wśród warstw niższych święta Mina stanowiły okazję do orgii i rozpustnych zabaw i mogły być bardziej popularne niż święta innego powszechnie czczonego boga - Ozyrysa.

Ptah, bóg miasta Memfis, jest bardzo starym bóstwem, ponieważ jego wizerunek, wykonany w takim samym jak Mina archaicznym stylu, pochodzi z czasów panowania piątego króla I dynastii. Jest możliwe, że Ptah, podobnie jak Min, był pierwotnie bogiem urodzaju, jako że związany z nim amulet menat, zawieszony z tyłu szyi, uważano za symbol płodności. Imię Ptaha wywodzi się być może z tego samego źródłosłowu, co semickie słowo pth, „otwierać”, i ma podobne hebrajskiemu znaczenie: „otworzyć łono”, w sensie spowodowania urodzenia dziecka. Później, gdy rola Memfis zmalała, Ptah został połączony z innymi bóstwami, zwłaszcza tymi, które zajmowały się zmarłymi. W tym charakterze pojawia się jako Ptah-Sokar. Sam Sokar natomiast był starożytnym bogiem zmarłych w Memfis i Sakkarze. Czasami Ptah nazywany jest Ptah-Asar albo Ptah-Ozyrys, kiedy indziej potrójnym imieniem Ptah-Sokar-Tem albo Ptah-Sokar-Zachodzące Słońce. Tem albo Atum, ostatni człon potrójnego imienia, był starożytnym bogiem Heliopolis. Atum był zawsze przedstawiany w ludzkiej postaci kroczącego swobodnie mężczyzny, a nie w archaicznej formie wizerunków Mina i Ptaha. Choć więc jego obecność poświadczona jest już w okresie Starego Państwa, być może nie był on wcale bóstwem lokalnym, lecz tworem kapłanów z Heliopolis. Jak już wspomniano, ibisogłowy bóg Thot z Hermopolis, łączony był w tym mieście z aktem stworzenia. Lecz był on także utożsamiany z księżycem i jako taki nosił tytuły: „Władca lat”, „Rachmistrz czasu życia”, „Władca żyjących gwiazd”. Łatwo zrozumieć, w jaki sposób zaczęto łączyć Thota ze sztuką liczenia i uważać go dzięki temu za pisarza bogów. Ponadto był on sędzią w niebie, dającym mowę i pismo, bogiem wszelkiej mądrości i nauki, tym, który odkrył „boże słowa”. Będąc pierwotnie jedynie bóstwem lokalnym, Thot, poprzez proces asymilacji, uzyskał nowe cechy i przybrał nowe postacie, stając się bogiem powszechnie uznawanym w całym Egipcie.

Bardzo starożytnym bóstwem była również dolnoegipska bogini Neit, której pierwotnym miejscem kultu była Sais, stolica V i VI nomu w zachodniej Delcie. W czasach dynastycznych jej symbolicznym znakiem były dwie strzały przechodzące przez tarczę, lecz najstarszą jego formą, występującą w Tekstach piramid, jest znak uważany przez niektórych badaczy za wyobrażenie czółenka. Jeśli tak było w istocie, jej imię mogłoby mieć związek ze słowem ntt, „tkać”, co z kolei sugerowałoby, że mogła ona tkać czary tak samo jak len, i w tej sytuacji byłaby boginią czarów. Ponieważ Neit łączono także z boginiami Hathor i Izydą, przedstawiano ją często w postaci krowy. Po połączeniu królestw Górnego i Dolnego Egiptu, Neit stała się obiektem ludowego kultu w Górnym Egipcie. Ostatecznie w VII w. p.n.e., za panowania pochodzącego z Sais faraona Psametycha I, Neit została podniesiona do godności bóstwa państwowego.

Bogowie państwowi

Podobne wyniesienie dostrzegamy także w dziejach dwu lokalnych bogów z Górnego Egiptu. Za panowania XI dynastii, gdy Teby zaczęły wzrastać w potęgę, Montu, lokalny bóg o głowie sokoła z pobliskiej miejscowości Armant, został przez władców tej dynastii uczyniony głównym bogiem Teb. Lecz Montu piął się dalej w górę, by stać się państwowym bogiem Egiptu. Jednakże jego panowanie na tym stanowisku było krótkotrwałe. Wraz ze zmianą dynastii został on wyparty przez inne bóstwo, które było pierwotnie takim samym lokalnym bogiem Teb jak i Montu. Owym bóstwem był Amon, który z głównego lokalnego boga Teb miał stać się największym bogiem państwowym starożytnego Egiptu. Za panowania jednego z wczesnych królów XI dynastii rozpoczyna się kariera Amona jako lokalnego bóstwa. W istocie wywodził się on z Hermopolis, gdzie wraz ze swym żeńskim odpowiednikiem należał do ośmiu duchów teologii hermopolitańskiej. Choć przez władców XII dynastii przeznaczony został na najwyższego boga państwowego Egiptu, chwilową przerwę w piastowaniu tego stanowiska spowodowało wygaśnięcie dynastii i okres chaosu w kraju, którego północna część znalazła się pod panowaniem obcych władców. Ponowne wyniesienie Amona wiąże się z ostatecznym zwycięstwem faraonów XVIII dynastii nad zagranicznymi królami i zdobyciem wielu posiadłości w Palestynie i Syrii. Aby zapobiec rywalizacji pomiędzy Amonem i od dawna stojącym wysoko w teologicznej hierarchii bogiem słońca Re, połączono ich obu, tworząc złożoną formę Amon-Re. W tej postaci nowy bóg państwowy czczony był jako król bogów. W jego imieniu i przy jego pomocy faraonowie XVIII dynastii utworzyli Nowe Państwo [69/70] i prowadzili swe kampanie w Palestynie, Syrii i północnym Sudanie. Dzięki zdobytym w tych wojnach lupom faraonowie zbudowali ku czci Amona wiele świątyń, przede wszystkim w Luksorze i Karnaku.



Bogowie pogrzebowi

Czczony w wielu miejscowościach Anubis był łączony z rytuałem pogrzebowym. Boga tego przedstawiano jako dzikiego, czarnego psa albo jako mężczyznę z głową dzikiego psa. Do niego też - jeszcze przed wzrostem znaczenia Ozyrysa jako boga zmarłych - kierowano przede wszystkim pogrzebowe modły. Najważniejszym miejscem kultu Anubisa było miasto, które Grecy, właśnie ze względu na tego boga, nazwali Kynopolis (Psie Miasto). Również i inne lokalne bóstwa przedstawiano w postaci psa. Takim był pierwotnie bóg Abydos, Chentyjmentiu, „Pierwszy z zachodnich”, ukazywany jako leżący pies. Później został on połączony z Ozyrysem. Innym bogiem przedstawianym jako pies był Upuaut, „Otwierający drogi”. Połączony także z kultem Ozyrysa w Abydos, pierwotnie wywodził się z miasta Sjut, skąd wyparł wcześniejszego boga Seda. Od czasów prahistorycznych sztandar Upuauta noszono przed królem podczas bitwy i następnie w czasie uroczystości obchodzonych z okazji zwycięstwa.



Zwierzęce symbole bogów

W ciągu całej długiej historii Egiptu cechą charakterystyczną jego religii było ukazywanie bogów pod postacią ssaków, ptaków, gadów i, w jednym wypadku, skorpiona. Na ogół łatwo jest zidentyfikować przedstawione stworzenie, ponieważ egipscy artyści byli bystrymi obserwatorami i dokładnie odtwarzali w swych rysunkach i malowidłach portretowane postacie. W ich pracach widzimy zarówno domowe jak i dzikie zwierzęta, a w wypadku pewnej rasy owiec, wymarłej w okresie Średniego Państwa, egipskie ilustracje są jedynym świadectwem jej wyglądu. Jednego tylko boskiego zwierzęcia nie udało się i zapewne nigdy nie uda do końca zidentyfikować. Chodzi tu o tak zwane „zwierzę Setna”. Dopatrywano się w nim osła, okapi, wielbłąda, skoczka pustynnego, świni i świni brodawkowej. Możliwe że pierwotnie był to, obecnie wymarły, pies gończy podobny do charta perskiego. W okresie Starego Państwa stworzenie to, jeśli w ogóle kiedykolwiek istniało, przybrało na wizerunkach nieomal fantastyczną postać leżącego psa z pionowo sterczącym ogonem, długą szyją, spiczastymi uszami i długim wygiętym pyskiem.

W późniejszych czasach Seth stał się rywalem Horusa i bogiem zła. Miejscem jego kultu było Enbojet (greckie Ombos), miejscowość leżąca w Górnym Egipcie, ważna w okresie bezpośrednio poprzedzającym panowanie I dynastii. Po jej założeniu, kult Setha rozszerzył się poza tę miejscowość i bóg zaczął być przez niektórych uważany za „Pana Górnego Egiptu”. W tym charakterze stał się niebezpiecznym rywalem Horusa i właśnie na kanwie owej rywalizacji powstała koncepcja dotycząca natury Setha i jego późniejszych losów. Istniał też pogląd, że Seth był jednym z pierwotnych bogów rdzennej ludności doliny Nilu, podbitej przez później przybyły lud, czczący Horusa. Odnowienie walki między tymi dwiema grupami mogło nastąpić w czasach panowania II dynastii, gdy - jak się wydaje - na krótko zatriumfowali zwolennicy Setha. Być może echa tej politycznej walki znalazły później odbicie w mitach o Ozyrysie i Horusie, których wrogiem był Seth.

Bogowie lokalni

Nie wszyscy lokalni bogowie stawali się potężni. Większość z nich pozostawała prawie nie znana poza ich własnymi miejscowościami. Powodem tego stanu rzeczy był fakt, że zarówno bóstwo jak i jego (albo jej) wyznawcy byli ściśle związani, czy nawet przywiązani do miejsca swego zamieszkania. O ile władza bóstwa mogła rozciągać się na wszystkich jego czcicieli, to niekoniecznie musiała wykraczać poza granice terytorium przez nich zamieszkiwanego. Wydarzenia polityczne mogły oczywiście doprowadzić do wzrostu autorytetu boga, lecz generalnie rzecz ujmując uważano, że ludzie byli związani z regionem swego zamieszkania, z czego wynikało, że podlegali oni zawsze władzy bóstwa swojej miejscowości. Porzucając swoją krainę, człowiek pozostawiał też swojego boga. A nie mógł spodziewać się przychylności jakiegoś innego boga, na którego terytorium się przenosił.

Jedynym możliwym rozwiązaniem było w tej sytuacji zabranie ze sobą jakiejś cząstki władzy i opieki boga. Noszono w tym celu przy sobie wizerunki bóstwa lub związane z nim amulety. Jedną z charakterystycznych cech starożytnego Egiptu jest właśnie występowanie ogromnej ilości różnego rodzaju amuletów i innych ochronnych przedmiotów, zrobionych z najrozmaitszych materiałów - od złota poczynając, a na marnej ceramice kończąc. Podobnie charakterystyczna jest wielka ilość przeróżnych bóstw, przywoływanych w zaklęciach, zadziwiająca nie tylko współczesnych, lecz również nie będących przecież monoteistami ludzi starożytnego świata klasycznego, gdy ci po raz pierwszy zetknęli się z Egiptem.

Bogowie zagraniczni

Mimo wielkiej liczebności rodzimych bogów Egipcjanie przyjęli też, w różnych okresach swych dziejów, wiele bóstw zagranicznych. W najdawniejszych czasach nie było ich wiele - odpowiednio do ograniczonych kontaktów Egiptu z krainami Północy. Lecz na południu stosunki z Nubią były prawie tak dawne jak I dynastia. Nie może zatem dziwić fakt, że pewna liczba nubijskich albo sudańskich bogów została sprowadzona i była czczona w Egipcie. Wydaje się prawdopodobne, że sporo bóstw, powszechnie uchodzących za rodzime, przybyło do Egiptu z Południa i tu uległo tak silnej egiptyzacji że zatarte zostało ich pierwotne pochodzenie. Zwłaszcza bóstwa występujące pod postacią lwicy, jak Sachmet, [70/71] Menhejet i Tefnut mogą pochodzić z Nubii i północnego Sudanu.

Najpopularniejszym i powszechnie czczonym bogiem pochodzącym z Południa był Bes, wzmiankowany w Tekstach piramid. Zwykle przedstawiano go jako karła z szeroką, brodatą twarzą, krzaczastymi brwiami i długimi włosami, wielkimi sterczącymi uszami, o spłaszczonym nosie i z wysuniętym językiem. Czasem ukazywano go nago, kiedy indziej znów jego strojem była skóra zwierzęca, a nakryciem głowy korona z długich piór. Niepodobny do innych bogów egipskich, przedstawianych zawsze na płaskim obrazie z profilu, Bes ukazywał się na nim en face. W taki sam sposób przedstawiana była jeszcze tylko zagraniczna bogini Kadesz. Bes był tancerzem, grał na instrumencie strunowym i zapewne również śpiewał. Niekiedy widzimy go przyodzianego w strój wojskowy, krótką, opasującą biodra tunikę, trzymającego miecz w jednej, a tarczę w drugiej ręce. Związany z wesołością i śmiechem, był też Bes traktowany jako obrońca przed złymi duchami, zabójca węży i innych szkodliwych stworzeń. Wydaje się również, że był opiekuńczym bóstwem dzieci, ponieważ miał on pewne powiązania z boginią-hipopotamem Tawat, która tradycyjnie pomagała matkom podczas porodu.

Za czasów Nowego Państwa, w wyniku egipskich zdobyczy w Palestynie i Syrii, zostało sprowadzonych nad Nil wielu obcych rzemieślników, służących i niewolników. Obcokrajowcy ci przynosili ze sobą swych własnych bogów, z których niektórzy cieszyli się tu szeroką popularnością tak długo, jak długo trwało panowanie egipskie nad tymi krajami.

Wśród najważniejszych bogów Palestyny i Syrii, przyjętych przez Egipcjan, znajdował się Erszop (Re-szep), bóg piorunów, ognia i zarazy, postępujący w pochodzie wojennym. Sądzić można, że wojowniczy faraonowie Nowego Państwa widzieli w nim, jak w innych podobnych mu bogach, bóstwo wojny. Poza tym - ponieważ według starożytnej tradycji po walce Horusa z Sethem cały Czarny Kraj, czyli Egipt, przypadł w udziale Horusowi, a Kraj Czerwony, czyli ziemie obce Sethowi - pozwalało to przyjąć Erszopa, jako swego rodzaju przejaw Setha, do egipskiego panteonu.

Podobnie jak Erszop, wojenne atrybuty posiadały dwie zagraniczne boginie, które zdobyły popularność w okresie Nowego Państwa. Jedną z nich, Anat, przedstawiano w koronie Górnego Egiptu, często przyozdobionej piórami, uzbrojoną w dzidę, tarczę oraz dźwigającą maczugę. W wielu wypadkach wizerunki ukazują ją siedzącą na końskim grzbiecie. Druga z nich, Astarte, której kult był szeroko rozpowszechniony w całej Azji zachodniej, przedstawiana była, jak i Anat, w uzbrojeniu i na koniu. Potem ukazywano ją jako bóstwo z głową lwicy i dyskiem na głowie, trzymającą bat (?) w prawym ręku i powożącą czterokonnym rydwanem, jadącym ponad leżącymi twarzą ku ziemi wrogami.

Natomiast syro-fenicka bogini Kadesz była uosobieniem piękna i miłości i jako taką utożsamiano ją z Izydą i Hathor. Przedstawiano ją w ujęciu en face, jako stojącą na lwie obnażoną kobietę. Kadesz w jednym ręku trzymała wiązankę kwiatów, w drugim zaś węża. Wydaje się, że uważano ją za ukochaną bogów.

Ozyrys i kult zmarłych

Bóstwem, które w niezmiernie odległych czasach mogło przybyć do Egiptu z zewnątrz, lecz proces jego egiptyzacji był tak gruntowny, że robi ono wrażenie prawdziwie rodzimego boga, był Ozyrys, pan natury i zmarłych zarazem.

Na starożytną koncepcję kultu Ozyrysa głęboki wpływ wywarły dwa corocznie powtarzające się w dolinie Nilu zjawiska - wylew rzeki oraz wzrost i obumieranie roślinności. Dla rolniczego ludu były one widomą manifestacją przeciwstawnych pojęć - życia i śmierci. Lecz coroczna regularność występowania tych zjawisk nasuwała myśl o istnieniu kierującej nimi siły, która po śmierci pozwala odrodzić się życiu. Jednakże pewna tradycja związana z Ozyrysem, w najpełniejszy sposób przedstawiona przez greckiego pisarza Plutarcha i potwierdzona, choć w sposób mniej jasny, przez liczne wzmianki w religijnych tekstach egipskich, doprowadziła niektórych uczonych do wniosku, że Ozyrys był człowiekiem, panującym w odległej przeszłości jako król Egiptu ze swej stolicy we wschodniej Delcie. Śmierć, którą według podania zadał Ozyrysowi jego brat, Seth, przypisuje się w tej interpretacji powstaniu kierowanemu z Ombos, ośrodka kultu Setha. Skutkiem śmierci Ozyrysa był podział Egiptu na dwa królestwa, zjednoczone później dzięki zwycięskiej kampanii Horusa, syna Ozyrysa. Zmarły Ozyrys został następnie deifikowany, a jego indywidualny kult powiązany z wypadkami jego życia i śmiercią. Według tego kultu Ozyrys, powstawszy z martwych, został wyznaczony do panowania nad światem umarłych. Dalszym rozwinięciem tej wiary było uznanie zmartwychwstania Ozyrysa i pokonania Setha za ostateczny triumf dobra i sprawiedliwości nad złem.

Choć nie sposób dokładnie ustalić, skąd wywodził się ozyriański mit, teksty egipskie twierdzą, że Ozyrys pochodził z Dżedu, stolicy dziewiątego nomu w Dolnym Egipcie. Taki też tytuł, „Pana Dżedu”, nosił. Później nazwę miasta zmieniono na Per Usire, od czego pochodzi grecka Busiris. Wiadomo jednak, że pierwotnym bogiem Dżedu był Andżty, przedstawiany w ludzkiej postaci jako władca z dwoma piórami na głowie, trzymający w jednym ręku zakrzywione berło, a bicz w drugim. To lokalne bóstwo zostało bardzo wcześnie wchłonięte przez Ozyrysa, który jego imię przybrał jako swój epitet. Różnica w przedstawianiu obu tych postaci polega na tym, że Andżty jest zawsze ukazywany jako żyjący król, Ozyrys zaś jako spowity w biel, trzymający w rękach królewskie insygnia zmarły.

W początkach okresu historycznego kult Ozyrysa został przeniesiony do Abydos w Górnym Egipcie, gdzie znajdowały się królewskie cmentarze władców I i II dynastii. W czasach IV dynastii Ozyrys zaczął być [71/72]

1   2   3   4   5   6   7   8


Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©atelim.com 2016
rəhbərliyinə müraciət